Już od pewnego czasu myśleliśmy o nowym piwie do naszego portfolio. Po burzy mózgów stwierdziliśmy, że Mocna Góra powinna mieć nieco mocniejszą kuzynkę. Tak oto rozpoczęliśmy pracę na stworzeniem takiego double IPA, jakie lubiimy.
Najważniejszą robotę do wykonania miał oczywiście Leszek, nasz piwowar. Zaczerpnął ze swego doświadczenia, odkurzył notatki, przemyślał oczekiwany efekt końcowy i… zabrał się do roboty.
Jakie powinno być dobre double IPA? Przede wszystkim intensywnie chmielowe. Uzyskaliśmy to obficie sypiąc chmielu, nie żałując go szczególnie „na zimno” (do tanka leżakowego). To właśnie wtedy chmiel oddaje najwięcej, wzmacniając aromat i smak piwa. Podwójne IPA powinno być także gorzkie. Za to także odpowiada chmiel, ale głównie ten dodawany w czasie warzenia (czyli gotowania) piwa. Sypnęliśmy go dużo. W sumie wykorzystaliśmy takie chmiele jak Warrior, Mosaic, Citra, Vic Secret i LemonDrop. Odczucie goryczki miało wzmocnić większe odfermentowanie piwa, do czego przyczynił się dodatek płatków ryżowych. Aby piwo nie miało jednak zbyt niskiej pełni i cieszyło aksamitną teksturą, dodaliśmy do niego płatków pszennych. Użycie tych pierwszych miało także sprawić, że piwo będzie maksymalnie jasne. Piwo ma ekstrakt początkowy 19° Blg, z czego w czasie fermentacji finalnie uzyskaliśmy alkohol na poziomie 8,3%.
A tak wygląda Gorzka Zołza
Jednocześnie pracowaliśmy nad odpowiednią etykietą. Miała oddawać charakter piwa, jak i wpisywać się w klimat naszych dotychczasowych etykiet. Co ciekawe niemal w ostatniej chwili postanowiliśmy stworzyć koncepcję zupełnie od nowa, a poprzednią wykorzystać do innego piwa. Tak powstała Gorzka Zołza. Kusząca i charakterna! Premiera w piątek, 11. stycznia 2019!
